„Matczyny klejnot” to jeden z najbardziej charakterystycznych i imponujących szczytów w regionie Khumbu, sąsiedztwie Mount Everestu i na całym świecie, i jedna z najbardziej rozpoznawalnych gór na planecie, z której wizerunkiem spotkacie się w wielu miejscach na ulicach Kathmandu. Ama zachwyca już na fotografiach, a bezpośredni z nią kontakt i trekking w jej otoczeniu należą do jednych z najpiękniejszych, o jakich się marzy i śni, i nie pozostaje się wobec niej obojętnym. Mimo że nie jest wysoka, to brak sąsiadujących szczytów, piękno oraz duża ekspozycja powodują, że sprawia wrażenie wręcz niemożliwej do zdobycia. Często nazywana jest również Matterhornem Himalajów.
Nazwa Ama Dablam pochodzi od jej wizerunku, na który składają się długie krawędzie po obu stronach góry wyglądające jak ramiona matki (ama) obejmującej dziecko, zaś lodowiec przypomina tradycyjny naszyjnik z wizerunkami bogów (dablam) noszony przez kobiety zamieszkujące Himalaje. Większość partii na górze wymaga doświadczenia wspinaczkowego, a powyżej bazy - w zasadzie do samego szczytu rozwieszone są liny poręczowe, a droga biegnie przez trudne odcinki skalne, śnieżne i lodowe.
Dla wielu Ama Dablam jest obowiązkowym celem przygotowującym pod względem technicznym i aklimatyzacyjnym przed wyprawami na wyższe szczyty, takie jak: Cho Oyu, Lhotse czy Everest. Dla innych celem samym w sobie. Ama jest także jednym z niewielu himalajskich szczytów, który może być osiągnięty bez przekraczania lodowca. Pięknie zaś położona baza na zielonym dywanie jest najbardziej przyjazną w całych wysokich górach.