Przystanek Beskidy - Wielka Rycerzowa w zimowej odsłonie

Zapraszamy na kolejny odcinek cyklu naszych autorskich spotkań na beskidzkich szlakach.

Każda droga gdzieś się zaczyna, nasza początek miała właśnie w Beskidach. Tu też zaczęliśmy marzyć o górach wyższych i najwyższych. Tu, odkąd pamiętamy, przemierzaliśmy szlaki, by potem piąć się coraz wyżej, i wyżej.

Teraz, mając już doświadczenie na najwyższych górach wszystkich kontynentów, zapraszamy Was na nasz beskidzki cykl „Przystanek Beskidy - tu wszystko się zaczyna”. Przemierzymy z Wami beskidzkie szlaki, a także w czasie wieczornych prelekcji pokażemy góry, w które udało nam się zawędrować. A może i dla Ciebie będzie to beskidzki „Przystanek” w drodze do wielkich marzeń?

Oprócz wspólnego wędrowania po Beskidach, chcemy dać Wam czas by dzielić się wspólnie zamiłowaniem do gór. Nie tylko tych wysokich ;) Ale przecież każda droga się gdzieś zaczyna...

Wielka Rycerzowa, Przegibek i Bendoszka Wielka to jednej z bardziej popularnych szczytów w Worku Raczńskim należącym do Beskidu Żywieckiego. Jednocześnie lokalizacja nieco na uboczu, powoduje, że miejsca te nie są aż tak licznie odwiedzane jak beskidzkie klasyki: Pilsko i Babia Góra. Naszą bazą wypadową będzie klimatyczna, urokliwa i prawdziwa bacówka na Hali Rycerzowej. W zimowej odsłonie, pobliskie hale i świerkowe lasy pokryte czapą śniegu stwarzają iście bajeczny klimat i z pewnością zachwycą każdego z nas.

W trakcie tego weekendu zdobędziemy kilka szczytów – Wielką i Małą Rycerzową oraz Bendoszkę Wielką. Skosztujemy popularnych racuchów z jagodami w Bacówce oraz pierogów na Przegibku. Nie zabraknie czasu na ognisko w środku zimy w szałasie, gdzie spędzimy wieczór w rytmie góralskich (i nie tylko) przyśpiewek. Na szlaku nauczymy się opisywać zimowe panoramy i rozpoznawać góry które otaczają nas dookoła. Wreszcie, co najważniejsze- spędzimy cudowny weekend w wyjątkowej atmosferze, z dala od miejskiego zgiełku i cywilizacji.

Nie musisz być górskim profesjonalistą ze złotą odznaką PTTK. Ten weekend jest dla każdego. Dla początkujących i dla zaawansowanych. Najważniejsze, to spędzić czas z dala od miejskiej dżungli i poznać piękno Beskidów zimą. W trakcie trekkingu będziemy pokonywać około 7- 10 km, a poziom trudności trasy jest dopasowany nawet do tych, którzy swoją przygodę z górami zimą dopiero zaczynają.

Ten wypad to również solidna porcja górskiej wiedzy na temat tego jak przygotować się na zimową wycieczkę jednodniową, kilkudniową a nawet kilkutygodniową w Karpaty i nie tylko. Wieczory wypełnią nam poza integracją, liczne rozmowy, ale i gry oraz zabawy, które pozwolą nam jeszcze milej spędzić czas w Beskidach. Ta weekendówka to idealna opcja dla osób myślących o wyprawach na Kilimandżaro, Tubkal w Górach Atlas, Annapurna Base Camp w Himalajach czy nasz lokalny Główny Szlak Beskidzki. Zachęcamy posiadaczy aparatów fotograficznych do zabrania sprzętu ze sobą, aby poćwiczyć kompozycje, światło i inne elementy fotografii w Beskidzie Żywieckim.

Liderzy:

Tomasz Habdas – przewodnik beskidzki, który zna to pasmo jak mało kto - pochodzi z Żywca, więc te rejony są mu szczególnie bliskie. W jego „górskim CV” są Mont Blanc, Elbrus, Kilimandżaro, Aconcagua, a także wiele szczytów należących do Korony Europy i Wielkiej Korony Tatr - wykaz sukcesywnie się powiększa.
Prowadzi bloga W Szczytowej Formie, na którym od lat dzieli się swoją pasją do gór i zaraża nią kolejne osoby.

Łukasz Zacny - pochodzi z Bielska-Białej, swoją przygodę z górami zaczął kiedy w wieku 12 lat wszedł na Rysy i tym samym zakochał się w Tatrach na zabój. Od kilku lat prowadzi bloga fotograficznego Szlakami Naszego Życia, gdzie usilnie stara się pokazać piękno naszych okolicznych gór, a także odkrywane zakątki wielu krajów. Jest także wspinaczem oraz kocha wszelkie aktywności dotyczące outdooru. Również, co dla Was najważniejsze, jest fotografem krajobrazowym i bardzo chętnie podzieli się z Wami swoją wiedzą.